Autokar w filmie? Co za temat? – pomyślcie. Okazuje się, że po dokładnej analizie filmów i seriali, autobusy i autokary odgrywają drugo-, a czasami nawet pierwszoplanową rolę!
Na początek klasyka. „Speed: Niebezpieczna prędkość„. Terrorysta podłożył w autobusie bombę, która wybuchnie w momencie, kiedy prędkość spadnie poniżej 50km/h. Mało emocji? Kierowca zostaje ranny, a za kierownicą siada jedna z pasażerek. Pojazd zostaje skierowany na autostradę w okolicach miasta, a do jego wnętrza dostaje się funkcjonariusz policji.
Ciekawe filmy o tym, jak powstawał film „Speed: Niebezpieczna prędkość„.
A teraz coś z domowego podwórka, czyli „Zmiennicy” i wiecznie żywe hasło „Oszczędzając paliwo-dalej pojedziesz”.
Na koniec klasyka. Marilyn Monroe i film „Bus stop” z 1956 roku. Widzieliście?
Macie pomysły na inne filmy? Komentujcie!